BMW sygnowane literą M zawsze wywołuje dreszcz emocji. Obecnie najczęściej spotykaną eMką serii 3 (czyli M3) jest F80, ponieważ jest obecnie produkowane (już zostało zastąpione nowszą generacją – red. prow. 01.01.2021). Za każdym razem spotkanie starszych M3, takich jak E92, czy E46 wzbudza u pasjonatów większe emocje, ponieważ nie jest to dzisiaj taki popularny widok. Ostatnio moje emocje sięgnęły zenitu, ponieważ spotkałem M3 E36 w stanie idealnym i seryjnym, co jest dosyć rzadkim widokiem. M3 E36 od cywilnego E36 bardzo delikatnie się różni, ponieważ ma naprawdę delikatnie zmienione zderzaki i progi oraz subtelny spoiler na tylnej klapie. Pod maską mogliśmy mieć 3.0 R6 286KM (1992-1995), 3.0 R6 295KM (1995) oraz 3.2 R6 321KM (1995-1999). Pierwsza jednostka maksymalną moc generowała aż przy 7 tys. obr./min. Moment obrotowy wynosił 320Nm, ale był dostępny już przy 3600 obr./min. Takie M3 ważyło 1420kg i rozpędzało się do 100km/h w 6,0s i osiągało to magiczne 250km/h, do których wielu producentów blokuje swoje samochody. Ten silnik potrzebuje 9,0l/100km w cyklu mieszanym, co jest bardzo dobrym wynikiem. Najmocniejsze, najnowsze i największe R6 generuje maksymalną moc aż przy 7400 obr./min, a moment obrotowy wynoszący 350Nm już przy 3250 obr./min. Takie E36 ważyło niewiele więcej, bo 1460kg i rozpędzało się do 100km/h w 5,4s. Kaganiec oczywiście ustawiony na 250km/h. Silnika S50B32 nie znajdziemy pod maską sfotografowanego egzemplarza, ponieważ jest to wersja sprzed faceliftingu (nerki ukryte w głębi, lampy soczewkowe), czyli został wyprodukowany do 1995r., więc mamy tutaj S50B30. Każda jednostka montowana w E36 M3 jest wolnossąca, posiada sześć cylindrów w rzędzie oraz wtrysk wielopunktowy. Silniki były łączone z pięciobiegowymi (w wersjach przedliftowych) oraz sześciobiegowymi (w poliftach) przekładniami manualnymi. Stara szkoła robienia sportowych samochodów.
Konkurencja:
- Mercedes C43 AMG W202
- Audi RS4 B5
- Toyota Supra IV